Mój miesiąc + LINKOWE PARTY #8
Dobrze, że luty się kończy. Na swoim koncie mam morderczą walkę z sesją, przerzucone sterty notatek i nerwowe wyczekiwanie na wyniki egzaminów. Następna sesja na szczęście dopiero w czerwcu, dlatego WIOSNO PRZYBYWAJ!
#PRYWATNIE
Luty to drugi miesiąc, który okrzyknęłam miesiącem nauki. Cóż, dobrze, że już się kończy. Było jednak też sporo przyjemności - wypad do kina, dobra kawa, nie tylko walentynkowe randki i mnóstwo przytulasów. Na marzec czekam głównie z racji tego, że przyniesie nam święta i wyczekiwaną przeze mnie już wiosnę!
#BLOGOWO
Luty to ROK PROWADZENIA BLOGA. Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, których ilość jest dla mnie mega pozytywnym zaskoczeniem. Mam nadzieję, że Was nie zawiodę! ;)
Lutowe wpisy, które mogliście przegapić:
1. Tapety, które rozweselą każdy pulpit
2. Rozterki narzeczonej i wyobrażenie szczęścia
3. Proste pomysły na niskobudżetowe walentynki
4. Pierwsze urodziny bloga - o moim blogowaniu
5. Kolorowe inspiracje na stół
6. Kilka słów o Pinterest i jak go wykorzystać w promowaniu bloga
7. 5 prostych sposobów na pobudzenie kreatywności
8. Blog, a social media - gdzie mnie znajdziesz?
#LINKOWE PARTY
Tradycyjnie, pod koniec każdego miesiąca bawimy się na LINKOWYM PARTY - zapraszam wszystkich, którzy chcą poznać nowe miejsca w sieci, wypromować swojego bloga i poczytać dobre wpisy przy porannej kawie.
Linki można dodawać przez tydzień. Pamiętajcie, by zostawić komentarz u innych - sami wiecie jakie to jest miłe dla blogera :)
Dajcie znać co u Was! Też nie możecie doczekać się pierwszego powiewu wiosny?